lukasz.fiuczynski@flowconsulting.pl
+48 535 934 076
Bądź na bieżąco
i zapisz się do newslettera
Artykuły
Chcesz być na bieżąco?
Zapisz się do
Newslettera
Zastanawiasz się jak lepiej występować publicznie?
Umów się na bezpłatną rozmowę
z naszym konsultantem
Transkrypcja
Odcinek 14 - 3 struktury prezentacji, które każdy mówca musi znać
Słuchaj tam gdzie lubisz
Dzień dobry, witajcie, cześć, z tej strony Łukasz, a to jest podcast Mówić Każdy Może. Witam Was w czternastym odcinku, a dzisiaj zajmiemy się strukturą. Strukturą wypowiedzi, strukturą prezentacji biznesowej, strukturą wystąpienia publicznego. Tytuł dzisiejszego odcinka to "Trzy struktury, które każdy mówca powinien znać".
Być może zastanawiacie się, skąd taki temat, dlaczego właśnie dzisiaj o strukturach. Uważam, że temat jest po prostu bardzo istotny, ponieważ jeśli chcemy coś osiągnąć naszym przemówieniem, naszą prezentacją, przekazać jakieś informacje, no to właśnie dzięki strukturze, dzięki poukładaniu tego w jakąś logiczną, sensowną całość, możemy osiągnąć nasz cel, czyli przekazać jakąś informację, zainspirować kogoś, spowodować, że wzbudzimy jakąś refleksję i ktoś na przykład być może będzie chciał zmienić jakieś swoje postępowania.
Dobra struktura pomaga uporządkować myśli, przekazać informacje w sposób, który jest jasny i czytelny. Jeśli więc podczas swoich prezentacji masz czasami tendencję do tego, żeby powiedzieć zbyt dużo, albo zbyt mało, albo zgubić wątek, albo iść w jakąś stronę, którą w ogóle nie chciałeś, nie chciałaś iść, to na pewno ten odcinek jest dla Ciebie i pomoże Ci lepiej ułożyć strukturę, żeby była bardziej czytelna i żebyś łatwiej osiągał cel swojej prezentacji.
No cóż, zapraszam!
Struktura 1, 2, 3
Pierwsza struktura, o której chcę powiedzieć, to struktura 1, 2, 3, czyli klasyczne trójkowe ułożenie naszej struktury wypowiedzi. Jest to chyba jedna z najprostszych struktur, ale mówiąc zupełnie serio, nie ujmuję jej to skuteczności ani wdzięku. Ponieważ taka struktura składająca się z trzech elementów znana już jest od czasów antycznych no i takie ułożenie wypowiedzi od tych czasów antycznych nawet do naszych dzisiejszych czasów świetnie się sprawdza.
Z pewnością słyszałeś o czymś takim jak triada retoryczna tam gdzie jest etos, patos, logos i zobacz, znowu tutaj jest jakaś trójka więc taka struktura trójkowa, struktura triadowa naprawdę świetnie się sprawdza i z jakiegoś nieznanego powodu mózg bardzo lubi tę strukturę, ona bardzo dobrze porządkuje, jest przyjemna w odbiorze, a w związku z tym jest taką strukturą, którą musisz mieć w swoim arsenale i którą polecam wykorzystywać w różnego rodzaju prezentacjach.
No i teraz zobacz, pomyśl przez chwilę. Być może miałeś/łaś taką sytuację, że ktoś miał jakąś swoją wypowiedź i mówił o dwóch rzeczach albo o czterech rzeczach. Znowu z jakiegoś dziwnego powodu, struktura składająca się z dwóch elementów albo z czterech jest jakaś po prostu mniej zgrabna. Jakoś to przez nasz mózg jest trochę gorzej odbierane.
Dlatego bardzo, bardzo polecam właśnie tą strukturę triadową. No i oczywiście ta struktura nie istnieje w próżni, bo do tej struktury trzeba dodać oczywiście jakieś otwarcie, jakiś opener bądź jakiś anons, różnie to jest nazywane. I oczywiście musimy to jakoś podsumować, jakoś zamknąć. I zazwyczaj ten anons czy opener polega na tym, że zapowiadam te trzy obszary, trzy punkty, o których będę dzisiaj mówił.
Mogę rozpocząć na przykład tak: "Opowiem Państwu dziś o trzech sprawdzonych sposobach na poprawienie jakości powietrza w dużych miastach." Takie przykładowe otwarcie. I oczywiście tutaj stosując tą strukturę 1, 2, 3 mamy dwa podejścia co do zapowiadania tej struktury. Jedno z tych podejść preferuje takie rozwiązanie, że "Ja od razu powiem Państwu o strukturze, o trzech rzeczach: o rzeczy pierwszej, drugiej i trzeciej.
Z jednej strony plusem tego rozwiązania jest to, że pokazuję publiczności, że ja doskonale wiem, o czym będę mówił, jestem przygotowany i oni już też doskonale wiedzą, co się wydarzy, co buduje pewnego rodzaju autorytet, zaufanie. Z drugiej strony, no jeśli podam te wszystkie trzy elementy, to już tracę trochę ten element zaskoczenia, co tam dalej się wydarzy, element takiego zaciekawienia.
No a właśnie drugie podejście jest takie, że tylko zapowiadam, że powiem o trzech rzeczach, Natomiast przechodzę od razu do rzeczy pierwszej czyli jako pierwszy punkt warto zwrócić uwagę na to i na to i opowiadam, idę w ten pierwszy wątek kończę pierwszy wątek, przechodzę do drugiego no i analogicznie kończąc drugi wątek przechodzę do trzeciego i tak jak powiedziałem, ważne tutaj jest pewne domknięcie i zakończenie.
Najczęściej takim domknięciem czy zamknięciem tej struktury jest po prostu podsumowanie tych trzech obszarów, trzech być może propozycji, trzech rozwiązań, o których właśnie powiedziałem i różne tutaj sformułowania można zastosować. Bardzo częstym takim sformułowaniem jest: "To właśnie są te trzy rzeczy, które chcę, żebyście Państwo zapamiętali z mojej prezentacji. Zależy mi bardzo, żebyście wychodząc dzisiaj, jak pójdziecie do domu, wzięli ze sobą Te trzy obszary, o których powiedziałem. To, to, to i to. Wychodząc z mojej prezentacji, zależy mi na tym, żebyście wprowadzili bardzo małe zmiany w swoim życiu. Zacznijcie od tych trzech rzeczy. Od tej, od tej i od tej."
I to jest takie Całkiem zgrabne podsumowanie, które daje nam też duże prawdopodobieństwo, że ludzie być może wdrożą to, co im sugerowaliśmy albo dokonają jakiejś refleksji, jakiejś zmiany, a tak naprawdę w prezentacjach chodzi nam o pewnego rodzaju skuteczność, czyli nie tylko o to, żeby prezentacja.
Wzbudzała pewne emocje i była ciekawa dla odbiorców, ale żeby coś się po niej wydarzyło, żeby świat, życie odbiorców choć trochę zmieniło się na lepsze. Przynajmniej taka idea nam przyświeca.
Struktura - Miałem sen
Struktura numer dwa. Struktura numer dwa nazywa się miałem sen. Bądź inaczej tą strukturę często nazywamy w świecie przemawiania Jak było, jak jest, jak będzie, czyli taka klasyczna struktura pokazująca pewien upływ czasu, pokazująca trzy elementy na tej osi czasu i struktura ta znowu składa się z trzech głównych elementów, czyli mówię o tym, jak było kiedyś, mówię o tym, jak jest dziś, i mówi o tym, jak będzie w przyszłości, albo jaką mamy wizję przyszłości.
I ta struktura idealnie sprawdza się do tego, żeby opowiedzieć historię na przykład swojej firmy, opowiedzieć historię naszą osobistą. Kiedyś zaczynałem tak:" Dzisiaj jestem w tym miejscu, natomiast moim celem w przyszłości jest to, to i to." Jest to świetna struktura, która mówi o pewnej drodze, którą przeszliśmy albo w której tak naprawdę cały czas jesteśmy.
I nie ma co ukrywać, że jest to struktura, która gdzieś zahacza o storytelling, a w związku z tym zawsze jak mamy do czynienia z takimi strukturami narracyjnymi, one dla odbiorców są dość przyjemne. My jako ludzie lubimy wchodzić w struktury narracyjne. I tutaj jeśli chodzi o tą strukturę, mimo tego, że ona ma taką strukturę znowu trójkową, to nie robimy anonsu, czy nie robimy tego openera, ponieważ od razu wchodzimy do tego miejsca w przeszłości, czyli zaczynamy po prostu opowiadać swoją historię.
I tutaj mały przykład zaimprowizowany na poczekaniu: "Gdy 30 lat temu w garażu moich rodziców zakładałem moją firmę i zacząłem produkować, tutaj wstawiam produkt X, nigdy nie przypuszczałem, że nadejdzie taki dzień jak dziś. Bo wtedy, kiedy rozpoczynałem, skupiałem się tylko na tym, by jak najszybciej pozyskać dużą ilość klientów i referencji". No i ta narracja sobie idzie dalej. Przechodzi do punktu drugiego. "Dziś, po tylu latach, wiem już, że najważniejsze w biznesie jest to i to. Najważniejsi w biznesie są ludzie i szacunek do nich." Znowu idzie ta narracja. "Jednak będąc w tym miejscu dzisiaj, patrzę już w przyszłość i wiem, że kluczowe dla mnie, dla biznesu, dla rozwoju, również dla Was, Będzie to i to. Dlatego już dziś skupiamy się na tym, co będzie w przyszłości."
No i zobaczcie, mamy bardzo przyjemną strukturę narracyjną składającą się z trzech elementów osadzonych w czasie. Tak jak powiedziałem, świetnie nadaje się do historii firmy, historii założycielskich, do historii osobistych. Natomiast tą strukturą możemy również pracować w takim obszarze nakreślania wizji, wizji przyszłości. Przy czym wtedy delikatnie zmieniamy środek ciężkości w tej strukturze, bo mniej mówimy o tym, co było, też mniej mówimy o tym, co jest dzisiaj, a najbardziej skupiamy się na wizji, na wizji przyszłości, na tym, jak będzie, ale jednocześnie ta przyszłość w pewnym sensie wynika z tego, co było kiedyś, co jest dzisiaj, no i właśnie dochodzimy do tego, co będzie.
Jeśli tylko prowadzicie firmę, pracujecie w jakiejś firmie, ja zakładam, że tak jest, to pamiętajcie, że tę strukturę możecie właśnie wykorzystać w takich sytuacjach, żeby opowiedzieć historię firmy w sposób naprawdę angażujący, ciekawy, albo żeby zbudować jakąś wizję tego, co się może wydarzyć również w sposób bardzo ciekawy i angażujący waszych słuchaczy.
Struktura - Problem - Rozwiązanie
Trzecia struktura, którą chcę wam dzisiaj zaproponować, to struktura, która nazywa się problem - rozwiązanie. Natomiast chcę zwrócić uwagę na pewną iterację, na pewną wersję tej struktury i zaprezentuję Wam rozszerzoną wersję właśnie tego podejścia. Dlaczego problem - rozwiązanie to dobry pomysł i dobra struktura?
Z bardzo prostych powodów. Zazwyczaj w biznesie Jeśli chcemy, w cudzysłowie, sprzedać jakąś ideę, sprzedać jakiś pomysł, no to nasi odbiorcy zazwyczaj mają albo jakiś problem, albo jakiś cel do zrealizowania. A znowu z wszelkiego rodzaju badań na temat nas jako ludzi, naszej psychologii, działania mózgu, ból, problem, trudność jest silniejsza emocjonalnie od tego, żebyśmy coś osiągnęli, dlatego ta struktura oparta na problemie i na rozwiązaniu jest po prostu silniejsza perswazyjnie, dlatego bardzo ją polecam. No i teraz jak ja stosuję tą strukturę i jak ja ją stosuję w kontekście w takiej wersji bardziej rozbudowanej.
Oczywiście jest pewnego rodzaju otwarcie, czyli tak jak wcześniej, jakiś opener, jakiś anons, który pozwala wejść w narrację, ale jest to bardzo krótkie, ponieważ tak naprawdę kluczowe jest, żeby już na samym początku gdzieś nakreślić problem. No i pierwszym punktem tej struktury, już takiej docelowej, jest właśnie nakreślenie problemu.
Jaki problem zdefiniowaliśmy, jaki problem widzimy, jaki problem mamy my, nasi klienci, świat itd., itd. Czyli definiujemy problem i mówimy o nim. W kolejnym kroku pokazujemy, jak ten problem próbowaliśmy do tej pory rozwiązywać i jak było to nieskuteczne i w związku z tym, jakie z tego były konsekwencje.
Jeszcze raz to powiem. Zobaczcie, w kolejnym kroku nie idziemy jeszcze do rozwiązania, tylko pokazujemy wszelkiego rodzaju rozwiązania, których już próbowaliśmy, czy inni próbowali i one były nieskuteczne i powodowały jeszcze większy problem, ten problem wręcz narastał. Dlaczego to jest ważne? Bo szczególnie w świecie sprzedaży mówimy, że my w pewnym sensie jeszcze podkręcamy, podgrzewamy ten problem i ten problem z takiego problemu już dużego staje się ogromny, a w związku z tym nasi odbiorcy mają większą chęć, żeby się nim zająć, żeby coś z nim zrobić.
Więc pokazanie dotychczasowych prób rozwiązywania tego problemu oczywiście nieskutecznych prób pokazuje i zwiększa siłę tego problemu a jednocześnie za chwilkę w kontraście pomoże nam z pokazaniem nowego, lepszego podejścia no i jak już pokażemy to nieskuteczne rozwiązanie no to oczywiście tutaj trochę żartując wjeżdżamy na białym koniu I ważne jest, żebyśmy powiedzieli o nowym rozwiązaniu, które jest skuteczne i pokazali konkretne korzyści z tego rozwiązania.
I tak jak powiedziałem, zobaczcie, stworzy się piękny kontrast między tym, że było mnóstwo rozwiązań nieskutecznych, one powodowały większe problemy i teraz mamy nowe rozwiązanie, które naprawdę działa plus ma dodatkowe korzyści. W kontraście ono jest jeszcze silniejsze i jeszcze lepsze. No i oczywiście tutaj na konkrecie najlepiej na jakimś case study możemy pokazać, jak to rozwiązanie działa i jakie korzyści przynosi.
No i zobaczcie, mamy takie trzy główne punkty, czyli nakreślenie problemu, pokazanie dotychczasowych nieskutecznych rozwiązań i pokazanie nowego rozwiązania. I znowu mamy takie trzy główne elementy gdzieś w środku i na samym końcu dobrze jest, jeśli podsumujemy to dosłownie jednym, kilkoma zdaniami, bardzo krótko, ale ważne jest, żeby zakończyło się to tak zwanym wezwaniem do działania.
Czyli żebyśmy nie zostawili naszych odbiorców z tym, że pokazaliśmy to rozwiązanie, ale już konkretnie, żebyśmy zaproponowali, co oni mają z tym zrobić, jakie kroki podjąć, żeby np. to nowe rozwiązanie wdrożyć, a przynajmniej lepiej je poznać, żeby ludzie po wyjściu z naszej prezentacji wiedzieli dokładnie, co mają zrobić, za co się zabrać, żeby świat był po prostu choć troszeczkę lepszy.
Moi drodzy, powiedziałem Wam o trzech strukturach, które uważam, że każdy, kto chce prezentować, robić to skutecznie, powinien znać. Oczywiście nie wyczerpuje to tematu, bo struktur jest wiele, można z tym oczywiście we własnym zakresie eksperymentować, różne struktury można zastosować. Natomiast te struktury, o których powiedziałem, są uniwersalne, w wielu sytuacjach są przydatne i po prostu możecie je w sposób bezpieczny i również prosty stosować.
Jak jesteśmy przy strukturach, to chcę powiedzieć o jednej ważnej rzeczy, czyli pewnego rodzaju łączniki pomiędzy elementami struktury. O co mi chodzi? Zobaczcie, weźmy tą strukturę pierwszą chociażby, która się składa z trzech elementów, strukturę 1, 2, 3. Czasami widzę taką sytuację, że ktoś mówi o punkcie pierwszym, później o drugim, później o trzecim.
No i to oczywiście jest sensowne, i tak to właśnie ma wyglądać. Ale mamy takie poczucie jako odbiorcy, że te trzy punkty są w ogóle innymi światami, są zupełnie innymi bytami niepołączonymi ze sobą. Natomiast jeśli ktoś robi to dobrze, to potrafi te światy połączyć. I wtedy stosuje łączniki pomiędzy pierwszym punktem, a drugim, pomiędzy drugim, a trzecim.
I to sprawia wrażenie, że tak, mówca jest przygotowany, wie, że wszystko jest ze sobą połączone. Potrafi pokazać, że jedno wynika z drugiego, bądź jedno z drugim się łączy, a to znowu dla nas, jako dla odbiorców, powoduje, że mamy takie poczucie, że ten człowiek to przemyślał, to wszystko jest logiczne, ma sens, a w związku z tym buduje autorytet mówcy i jego wiarygodność, a my bardziej mu wierzymy.
Więc bardzo polecam, żebyście się zastanowili nad tym, jak chcecie te elementy połączyć. To naprawdę nie są rzeczy skomplikowane. Czasami wystarczy powiedzieć: "Drodzy Państwo, w pierwszym punkcie powiedzieliśmy o tym i o tym obszarze, a w związku z tym z tego pierwszego punktu w sposób naturalny wynika punkt drugi." No i mówię o punkcie drugim.
To tylko jeden z wielu, z wielu przykładów. Zastanówcie się o tym, jak to połączyć. Gwarantuję Wam, że Wasze prezentacje wejdą na wyższy poziom, będzie to świetnie brzmiało i Wasi odbiorcy będą czuli, że słuchają właściwego człowieka na właściwym miejscu. Moi drodzy, na dzisiaj to tyle.
Podsumowując, struktur w prezentacjach, w wypowiedziach jest wiele. Dzisiaj powiedziałem Wam o trzech, które uważam każdy mówca powinien znać. Polecam testować, polecam weryfikować, polecam stosować. Dajcie znać. Mam nadzieję, że świetnie również zadziałają u Was.
mnm© Copyright 2017 by WebWave